ZŁOTY CHŁOPIEC ZDEMASKOWANY
zdradzamy sekrety londyjskiej legendy!
Damien D'Arcy, znany z obrobienia Banku Gringotta na grube tysiące galeonów w końcu złapany! Poszukiwany od kilku miesięcy sławny przestępca nie uciekł daleko.
Znaleziony nago w luksusowym apartamencie w dzielnicy Kensington, wybuchł śmiechem, na pytanie magimilicji: “Gdzie te worki galeonów?” odpowiadając: “Nie wierzę… okradła mnie.”
Dla tych co jeszcze nie wiedzą. Damien D’Arcy (a właściwie z urodzenia: Damien Darcy Montgomery) to syn mugolskiego, londyjskiego zegarmistrza – Gale’a Montgomery. Z wiarygodnego źródła wiadomo, że dorastał w biednej części Londynu. Kilka razy schwytany na drobnych kradzieżach w wieku przedszkolnym. Z fragmentu listu z przeprosinami, pisanego przez jego ojca, znamy szczegóły jego dzieciństwa:
Szanowny Panie Hampson,
pragnę Pana ogromnie przeprosić za ostatnio mającą miejsce przykrą sytuację.
Wiem, że żadne słowo nie usprawiedliwia czynów Damiena. Jest Pan jednak pedagogiem i zapewne rozumie wpływ środowiska młodzieży na ich przyszłe zachowania.
Dlatego chciałbym poinformować Pana, że syn dorastał bez wzorca matki. Nie miał z kogo czerpać autorytetu. Wychowywał się w pustej pracowni, bez kolegów i zbyt szybko utonął w dorosłym świecie, obarczony dorosłymi problemami. I długami swojego ojca. Kradzież pańskiego mienia była wołaniem syna o uwagę ojca, wiecznie zamkniętego w swoim warsztacie.
Oczywiście zwracam Pańską własność. I błagam Pana… to jeszcze tylko dziecko. Niech nie płaci za błędne decyzje swojego rodziciela.
pragnę Pana ogromnie przeprosić za ostatnio mającą miejsce przykrą sytuację.
Wiem, że żadne słowo nie usprawiedliwia czynów Damiena. Jest Pan jednak pedagogiem i zapewne rozumie wpływ środowiska młodzieży na ich przyszłe zachowania.
Dlatego chciałbym poinformować Pana, że syn dorastał bez wzorca matki. Nie miał z kogo czerpać autorytetu. Wychowywał się w pustej pracowni, bez kolegów i zbyt szybko utonął w dorosłym świecie, obarczony dorosłymi problemami. I długami swojego ojca. Kradzież pańskiego mienia była wołaniem syna o uwagę ojca, wiecznie zamkniętego w swoim warsztacie.
Oczywiście zwracam Pańską własność. I błagam Pana… to jeszcze tylko dziecko. Niech nie płaci za błędne decyzje swojego rodziciela.
Z głębokim poszanowaniem,
Gale Montgomery
Gale Montgomery
Do kradzieży owego mienia doszło, podczas oficjalnej wizyty przedstawicieli Hogwartu w celu zaproszenia syna mugolskiego zegarmistrza do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Gareth Hampson, wtedy jeszcze nauczyciel w Hogwarcie, odmówił udzielenia wywiadu na temat historii edukacji młodego kryminalisty.
Z wywiadu środowiskowego dowiedziono jednak, że D’Arcy w szkole nie wykazywał żadnych talentów. Jak wspomniał jeden z nauczycieli, Profesor Patton Craine: “Damien to największy zawód jego rocznika, jaki przyszło mi uczyć i jednocześnie najlepszy przykład chodzącego utrapienia”.
Jak więc udało mu się przejść wszystkie zabezpieczenia Banku Gringotta, okraść aż cztery skrytki prywatnych klientów banku i opuścić budynek niezauważonym? Zdaniem innej nauczycielki, Profesor Ursulli Bennet: “Damien? Och, oczywiście. Pamiętam go! Słodkie dziecko! Urodzony geniusz z zaklęć i OPCM. Leniwy, acz piekielnie zdolny. Tydzień temu byliśmy na kawie i ostrzegał mnie, że możecie o niego pytać. Kazał mi uważać, żeby nic na jego temat nie wspo… Ojej!”.
A jak jest naprawdę? To chyba na zawsze pozostanie tajemnicą!
Według relacji Grzmotomłota, wysoko postawionego pracownika Banku Gringotta, Damien D'Arcy uniknie więzienia! Z dniem 10 sierpnia rozpocznie pracę w owej instytucji nad zabezpieczeniami banku w zamian za wycofanie zarzutów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz