witaj,
studencie
Zasmakuj uniwersyteckiego życia!
Dołącz do nas i zasil grono studentów lub pracowników! » Przekonaj się jak wygląda życie w college'u. » Zapoznaj się z odpowiednimi zakładkami! » Aplikuj już teraz!
123Witamy wszystkich serdecznie na River Falls University of Spokane i zachęcamy do zapisów. Życzymy Wam udanej zabawy, mnóstwa weny i wielu ciekawych wątków. Uprzedzamy, że blog jest jeszcze w fazie przygotowań, więc wszelkie ewentualne problemy należy niezwłocznie zgłaszać pod zakładką administracja. Nasz szablon został przystosowany do przeglądarki Firefox i nie posiada wersji mobilnej.
W związku ze spadkiem aktywności oraz zainteresowania autorów blog River Falls University zostaje oficjalnie zawieszony. Oczywiście wątki, które chętne osoby wciąż rozgrywają mogą toczyć się dalej, Administracja nie będzie w nie ingerować. Wiedzcie, że żyjemy i życzymy Wam wszystkim udanej zabawy! ;)
[10.06.2018] lista obecności
[23.05.2018] post organizacyjny
[05.05.2018] lista obecności
[23.04.2018] nowe ogłoszenie
[20.04.2018] otwarcie bloga
...
Na blogu pojawiła się kolejna Lista Obecności.
[23.05.2018] post organizacyjny
Na blogu pojawił się już pierwszy post organizacyjny.
[05.05.2018] lista obecności
Na blogu pojawiła się już pierwsza Lista Obecności. → ZAKOŃCZONA.
[23.04.2018] nowe ogłoszenie
Zasada komentarzy właśnie weszła w życie.
[20.04.2018] otwarcie bloga
Zapraszamy do zapisów! Potrzeba nam zarówno studentów, jak i pracowników!
...
Spokane, Waszyngton
maj, rok 2018, semestr wiosenny, 17°C,
prognoza: przelotne opady deszczu
prognoza: przelotne opady deszczu
4 maja 1997
Details
– Rodzice Nadii mają gospodarstwo: zajmują się uprawą ziemi, a także drobną wycinką drzew, do czego wciąż wykorzystują konie.
– Przepych ją przytłacza. Przytłacza ją także duża miejscowość - czuje się tutaj jak w betonowej dżungli i najchętniej codziennie wybierałaby się na wycieczki za miasto, problem w tym, że chwilowo nie ma czym. Planuje zakup roweru.
– Preferuje szare mydło. Nie maluje się, bo żal jej pieniędzy na kosmetyki, pachnie różanym balsamem domowej roboty według przepisu swojej babci, często nosi pastę do zębów we włosach, a na jej skórze widnieją ślady węgla.
– Po maturze przepracowała dwa lata, by zarobić na bilet lotniczy do Stanów, kupić sobie porządnego laptopa oraz parę ładnych rzeczy. Szlifowała także język, uczęszczając na kurs.
– Miłośniczka kapeluszy i sukienek wszelakich, zwłaszcza koronkowych.
– Jej jedyne uzależnienia to herbata, książki i gry komputerowe, choć te ostatnie była zmuszona ograniczyć do minimum. Nie sięga po kawę (choć lubi jej zapach), alkohol pija rzadko i w niewielkich ilościach, nie pali, a o narkotykach nawet nie myśli.
– Jest wielką fanką serii Mass Effect. Na szyi nosi symbol Idealisty i prawie nigdy się z nim nie rozstaje. Jej faworyci to żeńska Shepard, Garrus i Thane. Skrycie się w nich podkochuje, choć nigdy się do tego nie przyzna.
– Jedynaczka. W domu miała od zawsze bardzo dużo miłości, rodzice pracowali na nią i poświęcali jej całą swoją uwagę, dzięki czemu jej jedynym obowiązkiem było się uczyć. Nie potrafiła tego jednak zaakceptować, pomagając im na tyle, na ile była w stanie.
– Dzięki pracy w Starbucksie i stypendium jest niezależna finansowo, co w pełni ją zadowala, nawet jeśli musi przy tym oglądać każdy cent. Z pewnością prędzej zafunduje sobie dietę opartą na chlebie i wodzie, niż poprosi rodzinę o pieniądze.
– Aktualnie nie uprawia regularnie żadnego sportu, choć potrafi jeździć konno. Jest samoukiem i nie uznaje rzędu, bo nigdy nie było jej na niego stać. Kiedyś biegała.
– Ma problemy z równowagą. Jako małe dziecko spadła z drzewa i w niewielkim stopniu uszkodziła błędnik. Nie nosi obcasów, choć zdarzało jej się zakładać koturny. Ciężko jej ustać w autobusie lub tramwaju, często niechcący potrąca w nich ludzi. Miewa także zawroty głowy, często się o coś potyka.
– Kiedyś doskonale się wspinała, ale teraz stara się tego unikać ze względów bezpieczeństwa.
– Nigdy nie wyrobiła prawa jazdy, nie potrzebowała, w domu nie było samochodu.
– Fascynują ją motocykle, choć boi się na nie wsiadać.
– Jest uzdolniona plastycznie, ale nie chełpi się tym. Szkicuje portrety i pejzaże, tworzy także grafikę cyfrową (głównie fanarty Mass Effect i innych gier bądź jej ulubionych książek). Ma swoją własną, amatorską galerię w serwisie DeviantArt.
– Nigdy nie była w związku, uważa, że nie jest materiałem na sympatię. Co najwyżej kumpelę - wszelkie przejawy zainteresowania na tle romantycznym lub seksualnym powodują u niej uczucie dyskomfortu, podobnie jak dotyk.
– Nie potrafi tańczyć, jest w tym naprawdę kiepska, ale nigdy się nie przejmuje (tak długo, jak może tańczyć sama). Taniec towarzyski to nie jej bajka, ale widuje się ją wesoło pląsającą na imprezach w tłumie ludzi w stylu Komandora Sheparda. Taniec jest dla niej zabawą i sposobem na wytłumienie pozytywnych emocji, więc często wygłupia się na parkiecie i nie tylko. Lubi się ruszać, potrafi podrygiwać nawet na korytarzu lub przed wejściem na przejście dla pieszych, czekając na zmianę świateł.
– Nie potrafi śpiewać, ale to nie powstrzymuje jej przed nuceniem.
– Kocha muzykę i nie potrafi bez niej zasnąć.
– Świetnie gotuje.
– Zdarza jej się być nieśmiałą w towarzystwie wyglądających jak tysiąc dolarów, ślicznych dziewcząt lub nadprogramowo przystojnych przedstawicieli płci męskiej. Źle czuje się będąc w centrum uwagi wielu osób, generalnie nie przepada za tłumami.
– Łatwo ją zranić, wiele rzeczy bierze do siebie. Tam, skąd pochodzi, ludzie są dla siebie bardzo życzliwi i nigdy nie nauczyła się, jak radzić sobie ze złośliwością.
– Jest uparta. Jeśli coś postanowi, nigdy nie odpuszcza - zawsze doprowadza do końca to, co zaczęła.
– Kiedy się denerwuje, zaciska usta w wąski paseczek. Zwykle zapomina wtedy języka.
– Trochę wycofana, ze względu na barierę językową (niewielką; doskonale rozumie, co się do niej mówi i ma duży zasób słów, po prostu nigdy nie miała okazji się rozgadać i musi przełamać lęk przed popełnianiem błędów) i wynikający z niej brak pewności siebie.
– Wciąż jest jeszcze oszołomiona nową sytuacją. Zdarza jej się płakać w poduszkę z tęsknoty za domem, bo do tej pory nie podróżowała - zwłaszcza tak daleko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz